Ciasto czekoladowe według Młynarskiej

Ciasto czekoladowe musi aż ociekać czekolada, żeby porządnie smakowało, tak ja przynajmniej lubię :)

1. Najpierw rozpuszczamy czekoladę - najlepiej w misce postawionej na garnku z gotującą wodą - i łączymy ją z masłem i cukrem. Jak ktoś lubi mniej słodkie, to dajemy mniej cukru. Mieszamy wszystko na jednolitą, gładką masę.
2. Oddzielamy białka i ubijamy na sztywną pianę.
3. Masę czekoladowa dzielimy, tak około ¼ do ¾. Mniejsza część będzie potrzebna do polania ciasta. Do większej części masy czekoladowej dodajemy mąkę, żółtka, migdały, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i sól. Całość energicznie mieszamy.
4. Gdy już wszystko dokładnie wyrobimy, dodajemy ubite białka. Teraz musimy mieszać delikatnie, żeby ciasto nie opadło.
5. Smarujemy foremkę masłem i wlewamy ciasto do foremki.
6. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy ciasto około 20 minut. Sprawdzamy patyczkiem najlepiej, czy już jest upieczone. Ja wyłączam piekarnik, gdy patyczek jest jeszcze lekko wilgotny, ale zostawiam go w piekarniku, żeby “doszedł”.
7. Podgrzewamy zostawioną część masy czekoladowej i oblewamy ciasto, gdy nieco ostygnie. Można udekorować np. orzechem na górze, żeby ładniej wyglądało.

Ciasto czekoladowe w całej krasie :)
Smacznego!